Mobilna e‑czytelnia „e media”

„zziajani alchemicy halucynacji”

Z. Herbert „Pan Cogito o magii”

Al-(chemia)

Miał rację Pan Cogito

Jesteśmy społeczeństwem zaawansowanym

Cyfra goni cyfrę

Liczydła wyobraźni produkują

Bułeczki z różowym lukrem

Fabryki nowych autorytetów

Wylewają przymusowe litry potu

Wszystko staje się lżejsze

Pieniądze, głowy, miłości

Staruszkowie wczorajszego szyku

Stali się bezkształtnymi architektami

Bezsensownego wczoraj

Pijemy dużo. Klimat się ociepla.

Słyszymy. Nie musimy słuchać

Mamy nowe matki

Nowe szybkości

Wyleczyliśmy się z „ja”

Nic nas nie boli

Kupujemy strzykawki

Mamy przyciski odpowiadające za

Konkretne chcenia i niechcenia

Tylko Ci starzy zrzędzący

Przerażająco spontaniczni

Uwierają nas jak ziarno goryczy

Wypominają sposób noszenia siebie

Zaglądają staroświecko do elektronicznego

Łona landrynek

I patrzą w systemie nadgodzin

Wbijają nas w Pamięć Wieczności

Kupiłem zegarek. Tylko do tyłu mi chodzi

Pan Gustaw zegarmistrz nie chciał go naprawić

Ocalonyś