czytelnia.mobiMobilna e‑czytelnia „e media”

Literatura zawsze pod ręką

Monika Michalik: „Wierszydło” — Dojrzałość


Dojrzałość

Zagubieni w czasie i przestrzeni

Walczący bez wytchnienia o własne życie

Pragnący pragnąć

W zgrzytającej ciemności

I stęchliźnie przeszłości

Zawieszona w bezkresie przewidywalnego życia

Spadam w dół coraz szybciej

Pęd prędkość napędza

Prędzej i prędzej

Nagle do drzwi ktoś puka

To Ty

Moja przyszłość sen z lustrzanego odbicia

Spojrzeniami rozdygotani wzajemnie

Łza ukryta za rąbkiem kapelusza spływa po policzku

Pęd prędkość napędza

Prędzej i prędzej

Jego serce rozedrgane

Połączone nasze spojrzenia

Zagubione myśli już nie poukładane

Idę po omacku ze łzą w oku spod kapelusza

Każdy krok to dzień

Sekunda wiecznością

Boję się

Nie boję

Ty jesteś przy mnie

Prawdziwe uczucie

Siła Twoja rozgrzewa moją duszę