sobota, 23.11.2024
sprawdź, czyje dziś imieniny
Zdejmij z siebie ciężar odpowiedzialności za losy wszechświata
i odłóż to,
kamień, zobowiązania i absolut,
na bok.
Nie dbaj o to, by elementy otoczenia nie niszczały i nie ginęły.
Nie troszcz się o to, by ludzie podążali swoją drogą i nie gubili się.
Przecież, jeżeli zechcesz, i tak zawsze potrafisz to wszystko bez trudu odnaleźć
i naprawić.
Przecież wszystko potrafisz zrobić.
Przerwij wszelkie działania prowadzone w rzeczywistości i w wyobraźni.
Powstrzymaj się od wybierania kierunku ruchu.
Nie wywieraj nacisku i ulegnij, gdy poczujesz jego siłę.
Nie stawiaj oporu i napotkanego nie przełamuj.
Przestań kontrolować każdy odruch, gest, słowo, myśl i zamiar.
Odstąp od analizy przepływających wrażeń.
Nie napinaj się i nie drżyj jak cienka wstęga światła pod rosnącym naporem wszechogarniającej
nicości.
Zatrzymaj siebie.
Rozluźnij.
Wycisz.
Bezmyślnie weź głęboki oddech,
bardzo głęboki.
Nie czekaj na nic.
Tym razem żaden cios nie padnie z ukrycia.
Wystarczy czuwania.
Tym razem nic nie uderzy z zaskoczenia.
Nie stoczy się kamień przykrości.
Nie zsunie się zimna lawina złych wiadomości.
Teraz już nic ciebie nie dosięgnie.
Nic nie dotknie ciebie.
Nie zrani.
Nic szczególnego się nie wydarzy;
to minęło chwilę, czyli bardzo dawno, temu;
teraz już jest po wszystkim.
A potem pozwól poprowadzić się przez to, co przyciąga uwagę.
Pozwól unosić się bezwiednie dokądkolwiek.
Po jakimś czasie poczujesz, że odzyskujesz właściwą sobie swobodę istnienia.
Zaniechaj wtedy tworzenia kolejnej uporządkowanej wizji i układania planu.
Nie wybieraj z tego, co wydaje się realne do osiągnięcia.
Wymyśl sobie jakiś kaprys.