czytelnia.mobiMobilna e‑czytelnia „e media”

Literatura zawsze pod ręką

Rafał Salamucha: „Pod światło” — Wołanie


Wołanie

Bieszczady najlepiej mi smakują

z chlebem,

którym się dzielę razem z kumplem

i krętą Sanu pajdę

przegryzam

smalcu gęstą mgłą…

 

góry i ich skwary skał

okrasą są

na pierwsze danie,

a pieczeń owędzonych dusz

najlepiej zwilżyć

piwa wodospadem…

 

i czekam tutaj kumplu mój

 

błogosław

 

naszej

 

drodze